Młody chłopak James (Sean Andrews) przyjeżdża na pustynne, odludne ranczo, by spędzić lato i naprawić oziębłe relacje z dawno niewidzianym ojcem Hazekiahem (Darrell Sandeen). Na miejscu przekonuje się, że stał się on psychotycznym szaleńcem, odkrywa również dziwne morderstwa w pobliżu domu. Gdy James oskarża ojca o wszystkie popełnione
od razu miałem skojarzenie z Russem Meyerem. Aktorki z tak wielkimi walorami można tylko tam zobaczyć. Ogólnie ten film to straszny kicz, mocno erotyczna komedia, horroru jak na lekarstwo. Nie przepadam za takimi filmami w któych męskie przyrodzenie zapiernicza po pustyni gwałcac wszystkie napotkanie panienki. Film...
Nagości tam jest od liku. Sam film jest dość banalny, lecz nawet ogląda się go przyjemnie (mam tu na myśli oczywiście przewijanie paska co chwilę do przodu), a to chyba ze względu na ładne panie, które co chwila biegają nagie po ekranie. Jest to raczej typ filmu ala Playboy. Główny bohater jest tak beznadziejny, że...