ze świetną obsadą i zabawnym wątkiem.A motyw utraty świadomości -jak się upije Basinger. to po prostu klasyka . Swietna rozrywka - a Bruce jest już wtedy super.
Film trochę romantyczny, trochę zabawny i to właśnie powoduje, że przyjemnie się go ogląda. Jak już pisałem w którymś z komentarzy wolę Bruce'a Willisa, w rolach w których nie ratuje świata i nie biega z bronią w ręku z wciąż poobijaną twarzą. (chociaż w "Randce..." też mu się sporo dostało). W sumie trójka głównych...
więcejBardzo dobre aktorstwo "głupiejącej" Basinger i Willisa, który czuje się dobrze chyba w każdej roli.
Bruce rządzi. Świetna komedia, dla kazdego, wariackie tempo i świetni bohaterowie. Śliczna wtedy Kim Basinger.
Powiem tak. Poniewaz gra tam Basinger i Willis dlatego dajemy 7/10 albo 8/10 itp. Gdyby grali tam nieznani aktorzy to polecialoby 3/10 albo 4/10. Jestem pewny na 100%
Film średni 6/10 tylko za kreacje Willisa i Basinger, oni w jakiś sposób ratują to widowisko. Nie powiem, w kilku momentach się uśmiechnąłem, ale jak na taki zestaw aktorów pierwszoplanowych oczekiwałem znacznie więcej.
Śmiałem się naprawdę jakbym coś palił :D Film był wręcz genialny do momentu jak Willisa uniewinnili w sądzie, potem troche poziom spadł, ale od początku rozprawy było genialnie. Polecam !!!!!
dobre sceny mial,mozna bylo sie pohihrac no i ten typek walniety byly basinger wymiatal,co wlazl na ten pokaz dziel i do niego ty ja sypiesz i takie tam juz pamietam jak przez mgle ile to juz lat uhh
przeciętny film, zupełnie nie rozumiem tej wysokiej średniej; całość mało zabawna, z bardzo bzdurnym scenariuszem; aktorsko Willis wypada nieźle, ale Basinger jak dla mnie średniawka
Moja ocena: 5/10