poszczególne postacie (sobowtóry Elvisa) w tym filmie. Każdy w inny i zaskakujący sposób. No i warto też zerknąć na zaskakującą rolę Toma Hanksa. W takim epizodzie jeszcze go niewidzieliście. Zapewniam!!!
no tylko szkoda, że jego twarz było widać przez jakieś 2 sekundy :] ogólnie słabiutki film jedyny plus to muzyka
Zgadzam się. Na początku nie mogłam uwierzyć, czy to aby na pewno Tom Hanks, ale to jednak on. Jak na komedię, bardzo dobry. 7/10
No fajna komedia ;D szczególnie początek ;D haa idzie się zakochać w tym chłopaku podobnym do Elvisa ;D gdy była małą dziewczynką ;-p