Film Zaraz Wracam, oglądałem 2 dni temu i mnie się bardzo podobał. Trzymał napięcie od pierwszej do ostatniej minuty,nie można było się nudzić oglądając go, w dodatku zakończenie zaskakujące. 8/10
Ale jaki nielogiczny ten film. Jak można dać tak wysoką ocenę filmowi który powinien być z gatunku Sci-Fi bo same nieprawdopodobne rzeczy sie w nim dzieją.
Nie wymagajmy od thrillera by był prawdopodobny. Jest dobra akcja, nie ma aktorskiego drewna, więc można dać się porwać. "Milczenie owiec", "Siedem" czy trylogię "Millenium" też można dać do Sci-Fi, bo tyle tam nieprawdopodobnych zwrotów akcji się dzieje, a jednak nikt tego nie robi. Wiadomo, że przy takich arcydziełach "Zaraz wracam" jest tylko małym filmikiem klasy B, ale jednak nie jest jakimś dnem. Ja włączyłem go zasypiając, a takie emocje we mnie wywołał, że nie dałem rady leżeć, więc będę go bronił.